Strach przed nieznanym, czyli jak zacząć żyć po rozwodzie

W poprzednich artykułach pisaliśmy na temat tego jak przygotować się do rozwodu, a następnie o tym jak radzić sobie w trakcie trwania postępowania o rozwód. Procesy te trwają bowiem nawet kilka lat, są wymagające pod względem emocjonalnym i nierzadko bardzo obciążające psychicznie.

W trakcie rozwodu najczęściej żyjemy tylko procesem nie myśląc o tym co potem. Strach i obawy pojawiają się dopiero w momencie, gdy rozwód zostaje ostatecznie orzeczony, a wyrok jest prawomocny i niezaskarżalny. Zaczynamy analizować to jak będzie dalej wyglądało nasze życie. Dla wielu osób, w szczególnie tych, które dalej kochają byłego małżonka i to nie od nich wyszła inicjatywa rozwodu, często oznacza on „koniec świata”.

Czy są sposoby żeby sobie z tym poradzić? Czy da się zacząć normalnie żyć po rozwodzie i jak to zrobić? O tym dowiesz się z niniejszego artykułu.

Pozwól sobie na łzy i emocje

Nie bez powodu ludzie rozwód często porównują do żałoby. Naukowo zostało bowiem po wielu badaniach udowodnione, że rozstanie (w tym rozwód) dla osoby, która nadal kocha drugą stronę, jest porównywane do śmierci kogoś bliskiego.

Emocje towarzyszące stracie ukochanej osoby z uwagi na rozwód są tożsame do tych, które odczuwamy po stracie ukochanej osoby z uwagi na jej śmierć. Najważniejszym krokiem do powrotu po rozwodzie do normalnego życia jest zatem z początku dać sobie czas i przestrzeń na wszystkie negatywne emocje związane z rozwodem. Nie ukrywaj swoich uczuć i emocji. Daj sobie czas na dojście do siebie. Nie bój się prosić innych o pomoc i nie udawaj przed nimi, że wszystko jest w porządku. Wyrażanie naszych emocji i ich uzewnętrznianie jest niezwykle ważne i kluczowe w procesie „zdrowienia”. Oczywiście wiele osób boi bądź wstydzi się okazywać „słabość” i płakać przy innych. Ważne jest natomiast, aby uświadomić sobie jakie to uwalniające i pomocne.

Życie po rozwodzie istnieje

Choć dla wielu osób, szczególnie tych zrozpaczonych rozstaniem i rozwodem, życie kończy się wraz z małżeństwem, w rzeczywistości wcale tak nie jest. Jednak często osoby w trakcie rozwodu, mimo że trwa on wiele miesięcy a nawet lat, nie potrafią przez ten okres żyć niczym innym. Ich życie kręci się wokół rozwodu, a temat ten każdego dnia spędza sen z powiek.

Oczywiście jest to naturalna reakcja, rozwód to niejednokrotnie rewolucja i zaczynanie życia „od nowa”.

Problem pojawia się jednak wtedy, gdy rozwód zostanie orzeczony. Taka osoba w życiu zaczyna odczuwać niewyobrażalną pustkę. Pojawia się silne odczucie nicości, niechęci do czegokolwiek i braku motywacji. Nie należy jednak zapominać, że poza małżeństwem i związkami partnerskimi w ogólności, również istnieje inne życie. Mamy pracę, dzieci, znajomych. Możemy podróżować, dbać o siebie, chodzić na zakupy, zabiegi czy do restauracji. Choć wydaje się to proste i oczywiste, wiele osób o tym zapomina. Jednak dbanie o siebie w tym trudnym czasie i robienie rzeczy, które choć na chwilę pozwolą o rozwodzie i rozstaniu zapomnieć czy zrelaksować się, jest bardzo ważne i pomocne oraz wspierające, w szczególności dla naszej psychiki. Oczywiście uświadomienie sobie tego nie jest proste, niejednokrotnie wymaga wiele czasu, a niekiedy pomocy specjalisty.

Próbuj nowych rzeczy

Na rozwód bardzo dobrze spojrzeć jak na nowe rozdanie. Po rozstaniu odchodzi nam wiele „obowiązków”. Mamy więcej czasu i przestrzeni dla siebie, nie musimy dzielić go z mężem czy żoną.

W związku z tym ważne jest, aby w to miejsce otworzyć się na nowe – oczywiście w zgodzie ze sobą. Nie można też robić czegoś na siłę, aby się nie zniechęcić. O życiu po rozwodzie należy pomyśleć jak o nowej szansie dla siebie. Może to odpowiedni moment żeby zacząć rozwijać nasze pasje? Więcej podróżować, więcej spotykać się z przyjaciółmi. Zacząć nowe zajęcia, sport, a może edukacje w jakimś kierunku? Wszystko, cokolwiek będzie dla nas dobre i co będzie dawało nam radość, jednocześnie wypełniając pustkę po rozwodzie.

Pomoc specjalisty

W dalszym ciągu, pomimo że świadomość społeczeństwa co do tego jak ważne jest zdrowie psychiczne oraz że choroby psychiczne to nie jest bycie „nienormalnym” rośnie, wiele osób dalej ma pewne opory przed pójściem do specjalisty. Przez panujące przez lata przekonania, wiele ludzi w dalszym ciągu wstydzi się mówić głośno o swoich problemach z emocjami, uczuciami, traumami, stresem, a tym bardziej wstydzi się udać po pomoc do specjalisty jak psycholog, psychoterapeuta czy psychiatra.

Oczywiście nie chodzi o to, że rozwód powoduje zaburzenia natury psychicznej i potrzebujemy leczenia, jednakże bardzo często cały proces jest nacechowany wieloma negatywnymi emocjami jak: stres, lęk, strach, złość, a nawet agresja. Tłumione w sobie emocje nie przynoszą niczego dobrego, zatem zależnie od naszego stanu warto rozważyć zasięgnięcie wsparcia u specjalisty. Czasem taka zwykła rozmowa może wiele pomóc, przede wszystkim zachować spokój i trzymać emocje na wodzy tak, aby nie dochodziło do niepotrzebnych napięć i starć. Po rozwodzie terapia może okazać się niekiedy jedynym wyjściem. Warto rozważyć zatem skorzystanie z tej metody, która z kolei pozwoli otworzyć się na to, co czeka nas jeszcze w życiu i pozwoli zrozumieć, że pomimo rozwodu życie toczy się dalej i może być tak samo dobre, albo i lepsze, aniżeli przed rozstaniem.

Podsumowując, w większości przypadków po rozwodzie trzeba nasze życie zbudować od nowa. Choć z początku wydaje się to niemożliwe, a odczucie co do tego, że nasze życie wraz z rozwodem się nie skończyło, nie odpuszcza, warto pamiętać, że to „nowe” może okazać się dużo lepsze od życia, które skończyło się wraz z rozwodem. Jednak ważne pamiętać o tym, że aby znowu móc cieszyć się życiem – najpierw trzeba przepracować stratę i zamknąć tamten rozdział, a następnie uporządkować własne odczucia i emocje.